[Juukla]

Ja jak ruszam, to mnie juz nie boli... [link widoczny dla zalogowanych] ladniorek - Wiem ze będę wymiotowac więc jem dalej - a co takiego jesz? Chęć porzucenia bulimii rodzi się w mózgu, dokładnie tam gdzie B.
nikt nie zaklada tipsĂłw w Wawie?
[link widoczny dla zalogowanych]
Super Ĺźe jest takie forum, siedze w tym bagnie....
jest nadzieja,że będę laską.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak więc łatwo nie jest.
[link widoczny dla zalogowanych]
jak tylko zaczelam brac hormony na tarczyce przepisane przez endokrynologa, bezsennosc minela.
ale postaram się juz wytrzymywać do wieczora z jedzeniem

Ja mam zwolnionko, więc postaram sięprzynajmniej poćwiczyć w domu [link widoczny dla zalogowanych] czy warto tam iść !!!!

Już z nią o tym wiele razy rozmawiałem i nic z tego, jesteśmy już ze sobą gdy za mocno jest przyciskany do skory to automatycznie sie wylancza. Dzisiaj mam zajęcia na uczelni cały dzień. ps.a maturę zdasz śpiewająco,nawet,jeśli tydzień dłużej w domu zostaniesz ... Co wiecie na temat tego Carlo Biani który się otwiera na Wawelskiej w Katowicach? [link widoczny dla zalogowanych]
MARTIN LORENZ (przepraszam za zła pisownie) Szukam Pana Bartka (niestety nie znam nazwiska), ostatnio pracował w Haircoccon w Kce ul. Mysle ze jednak nie zabije Harrego...kiedys bedzie mogla opisac jego dorosłe zycie może kiedyś sam będzie dyrektorem Hogwardu Witajcie. Strach prowokowany jest rowniez przez ludzi,ktorzy sami sa ciezko w strachu. Tyle lat zmarnowałaś prowadząc coś na kształt egzystencji, podczas gdy zasługujesz, żeby ta druga kochana osoba dbała o Ciebie tak, jak Ty byś chciała o niego zadbać, gdyby Ci to umożliwił. a ja poprostu powiedzialam normalnie 'o tu mnie boli' ;o nie jestem typem dziewczyny ktora krzyczy na kazda mala blachostke...
[link widoczny dla zalogowanych]
ela_p99@wp.pl to moj email bardzo dziekuje
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czynnik pierwszy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Co za masakra.
Konsekwencją jest złe samopoczucie lub poważna choroba, na którą nikt nie może nam pomóc.